Co możemy przywieźć z wakacji?
Co możemy przywieźć z wakacji – 1 ?
Mimo idealnych warunków sanitarnych, w których żyjemy, nasza odporność na infekcje mikrobiologiczne i pasożytnicze jest coraz mniejsza.
4 główne przyczyny osłabienia odporności to:
– dysbioza jelitowa,
– niedobory kwasu żołądkowego,
– nieszczelność bariery jelitowej,
– a w konsekwencji także: zła jakość śluzówek układu pokarmowego, moczowego, płciowego i oddechowego, które stają się jak otwarte drzwi dla licznych zakażeń.
Wakacyjna zmiana klimatu, miejsca, różnice temperatur są wyzwaniem dla organizmu i jego mikrobioty. Szczególnie w krajach egzotycznych napotykamy na zupełnie inne bakterie w otoczeniu, pokarmach i napojach.
Najbardziej popularne wakacyjne infekcje związane są z żywnością, gastronomią i brakiem nawyków higienicznych: Clostridium difficile, Salmonella, Shigella.
Objawy zatrucia mogą być ostre: wymioty, biegunka, silny ból jelit i żołądka, ale też łagodne: mdłości, bóle w nadbrzuszu, uczucie rozbicia. Zależy to właśnie od naszej odporności i stanu śluzówek układu pokarmowego.
Co robić jeśli pojawią się dolegliwości związana z układem pokarmowym?
Doraźnie, stosujemy tabletki z węglem, dużą ilość wody i elektrolitów, a przynajmniej na 3 – 4 tygodnie probiotyk jednoszczepowy, zawierających Lactobacillus plantarum 299 v, który uśmierzy biegunki, gazy, bóle.
Z pewnością warto po powrocie z wakacji wykonać test biorezonansowy, który sprawdzi m.in. czy nie zostały w organizmie pozostałości bakterii lub ich toksyny, nadal zatruwające organizm, w jakim stanie jest mikrobiota i cały organizm.
Czego wystrzegać się latem: słodyczy z kremem, surowego mięsa, lodów i lodu, ale też dbać o czystość spożywanych warzyw i owoców – duże owoce, np. arbuzy kupujemy w całości, a spożywamy po dokładnym umyciu i sparzeniu skóry, warzywa – szorujemy szczoteczką i obieramy, jajka – myjemy i parzymy wrzątkiem, wodę pijemy z firmowo zapakowanych szklanych butelek.
Oczywiste jest, że trzeba myć ręce po każdej wizycie w toalecie, ale warto je też dezynfekować, zanim zabierzemy się do jedzenia, gdyż nie wiemy czy osoby, które wcześniej z niej korzystały także pamiętały o zasadach higieny.
Zapomnijmy o jedzeniu nie umytych jagód lub poziomek. Grozi nam zakażenie tasiemcem bąblowcem, którego jaja znajdują się w kale dzikich zwierząt, razem z którym trafiają do runa leśnego. W tym przypadku skutki mogą się nie pojawić od razu, ale po wielu latach – w trakcie badania USG, rezonansowego wykrywane są cysty na wątrobie, płucach, nerkach, mylone często ze zmianami nowotworowymi.
O czynniki warunkujące naszą odporność – mikrobiotę i śluzówki jelit – warto dbać na co dzień, tym bardziej, że proces ich odbudowy jest dość długi.
Dlatego też wystrzegajmy się:
- antybiotyków, IPP na zgagę, NLPZ (Niesteroidowych Leków Przeciwzapalnych), hormonów, skażonych chemią warzyw
- w codziennej diecie: cukru, utwardzonych tłuszczy i produktów silnie przetworzonych, z konserwantami
- pijmy wodę ze szklanych butelek
- nauczmy pracować z przewlekłym stresem i emocjami
- jedzmy robione w domu kiszonki.
Jeśli potrzebujesz wskazówek jak zmienić dietę i nawyki życiowe, oczyścić organizm i zmienić całkowicie styl życia na styl budujący zdrowie i odporność – zapraszam na wizytę z Kompleksowym Testem Biorezonansowym.
Dowiesz się więcej niż spodziewasz